środa, 23 lipca 2014

Nigdy tego nie zrozumie.....

Czy to jest normalne, że jedno dziecko nie dając nic, za wyjątkiem chamskiego zachowania, nieuctwa, lenistwa, braku szacunku .....może wszystko....a drugie dziecko - z tego samego domu, tej samej mamy - potrafiące powiedzieć dziękuje, słucham, proszę - okradane jest z wszystkich swoich przywilejów przez własną mamę . Jeśli ktoś zna odpowiedź, potrafi znaleźć sensowne wytłumaczenie, podejmie dyskusje by mi wytłumaczyć - chętnie opowiem swoja historie....

z życia wzięte ......

Czy dziecko potrafi być bez względne,może potrafić wykorzystać dorosłych ich ślepotę, grać na własnym teoretycznie nieszczęściu czerpiąc pełnymi garściami nie dając nic w zamian......?

Z męskiej wyprawy

Czasami trzeba odpocząć ......

Świat niezawsze jest zielony ale czy jest mniej piękny ?